Przemysław Kossakowski, znany i lubiany dziennikarz telewizyjny oraz podróżnik, spotkał się w czwartek (7 września) z mieszkańcami Strzelec Krajeńskich w Strzeleckim Ośrodku Kultury.
Podczas spotkania opowiadał o swoich przygodach związanych z realizacją autorskich programów, promował swoją książkę „Drobna nieuważność i inne historie” Spotkanie trwało ponad 2 godziny i przebiegło w bardzo miłej atmosferze. Wszyscy zgodnie przyznali, że wydarzenie to było dla nich bardzo owocne i pouczające.
Po spotkaniu Przemysław Kossakowski był gościem Adama Króla, któremu udzielił wywiadu. Opowiadał o swojej decyzji o zawieszeniu telewizyjnej działalności i założeniu ośrodka dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi na Lubelszczyźnie.
Kossakowski przyznał, że czasem dochodzą w życiu sytuacje o charakterze przełomowym, które skłaniają nas do pewnych zmian. Postanowił zrobić to, czego się obawiał – zawiesił swoją telewizyjną karierę. Od momentu podjęcia tej decyzji minęło już 1,5 roku, a Kossakowski nie żałuje swojego wyboru. Przeprowadził się z miasta na Lubelszczyznę, gdzie stworzył przyjazny dom i ośrodek terapeutyczny dla osób niepełnosprawnych intelektualnie. Kilka dni temu minął pierwszy rok działalności ośrodka i Kossakowski cieszy się z sukcesu i satysfakcji, jakie przynosi mu ta praca.
Adam Król: Zacznijmy od samego początku: od dłuższego czasu już nie widzę ciebie w telewizji. To co takiego się stało, że nie możemy Cię oglądać w nowych produkcjach?
Przemysław Kossakowski: No jakby to powiedzieć, jeżeli jesteśmy uczciwi wobec samych siebie, no to czasem dochodzą w naszym życiu sytuacje o charakterze przełomowym. Chcemy czasem coś zmienić i często jest, że w takiej sytuacji robimy wszystko, żeby się powściągnąć, bo boimy się zmian. A ja postanowiłem jednak zrobić to. No i cóż, no nazwałem to zawieszeniem. Nadal to tak nazywam, bo jestem już człowiekiem zbyt leciwym, żeby mówić: „na zawsze”, „na pewno” i tak dalej. Natomiast mija już od tego, od tej decyzji, czyli od zawieszenia mojej telewizyjnej działalności, już 1,5 roku. Jest mi dobrze w tym miejscu, w którym jestem. Wyprowadziłem się z miasta. Mieszkam na Lubelszczyźnie i stworzyłem przyjazny dom. Ale żeby to było komunikatywne, to stworzyłem ośrodek dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi, gdzie działamy terapeutycznie. Szczególnie w oparciu o terapię, czyli o terapeutyczne działanie sztuki. No i kilka dni temu zamknęliśmy pierwszy rok działalności. Idzie to bardzo dobrze, bardzo dużą satysfakcję daje mi i wszystkim osobom zaangażowanym w to, więc jest dobrze.
Adam Król: No z tego, co widać w mediach społecznościowych, to cały czas budowa trwa. Jacyś elektrycy zjeżdżają specjalnie po to, żeby wam podłączyć prąd. Skąd w ogóle pomysł wziął się na tego typu fundację „Arterytorium”? Dlaczego Lubelszczyzna? I może jeszcze jedno pytanie: czy to jest efekt Twojej współpracy z telewizją podczas programu „Down the Road”?
Przemysław Kossakowski: Dokładnie tak jest. Jest to pokłosie „Down the Road” i naprawdę to jest niesamowite, że czasem jak spojrzymy za siebie, to widzimy jak rzeczy, po których nie spodziewaliśmy się, zmieniają nasze życie. No bo ja w życiu bym nie pomyślał. Kiedy znalazłem się na pierwszym dniu zdjęciowym pierwszego sezonu „Down the Road”, że o to właśnie wchodzę na drogę, która zmieni zupełnie moje życie. I tak się stało. Więc to jest absolutnie pokłosie tego. Ja już po zakończeniu realizacji pierwszego sezonu, jakby nie opuściłem tego świata, można powiedzieć świata, osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi, zaraz właściwie z planu: Najpierw odbyłem wolontariat na Warszawskiej Pradze. Potem podjąłem studia jakby dokształcające, bo jestem z wykształcenia pedagogiem, no…
Adam Król: …i niedawno była obrona.
Przemysław Kossakowski: Tak, tak, tak, no ukończyłem półtoraroczny cykl w Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. No i jakby poszedłem, można powiedzieć, głębokie zanurzenie. No i jakby to rzeczywiście trochę wywróciło wszystko do góry nogami, ale uczyniło mnie też szczęśliwym człowiekiem. Więc zupełnie nie żałuję tego.
Adam Król: No właśnie, bo to jest, pewne można powiedzieć, taki 2 etap w twoim życiu jeżeli chodzi o po telewizyjny, ale wcześniej twoje programy, no tak powiem, sprawdzały twoją wytrzymałość na różne rzeczy. To czy też w jakiś sposób zmieniło, ta realizacja tych programów, to doświadczenie, w różnych częściach świata, czy w jakiś sposób również wpłynęły na twoje życie?
Przemysław Kossakowski: Nie wszystkie. Nie wszystkie te epizody, bo to nie jest tak. Czasem ludzie, kiedy z nimi rozmawiam, odnoszę wrażenie, są przekonani o tym, że każdego dnia działy się cuda. No nie, to cuda potrzebują trochę większej cierpliwości. Ale rzeczywiście podczas tych lat podróży telewizyjnych z kilka razy spotkałem się, zetknąłem ze zjawiskami, albo przechodziłem przez procesy, które naprawdę mnie dotknęły i naprawdę mnie zmieniły. Myślę, że chyba jeden z najbardziej takich mocnych i o których myślę w tej chwili, kiedy to mówię, to jest stary rytuał szamański- pogrzeb wojownika, kiedy zostałem zasypany pod ziemią i to było koszmarne doświadczenie. To znaczy, ja myślę o tym z dreszczem do dzisiaj, mimo tego, że minęły lata od tamtych wydarzeń. Natomiast co paradoksalne – to koszmarne doświadczenie uczyniło mnie szczęśliwym człowiekiem, ponieważ zrozumiałem te banalne prawdy, które stanowią o naszym życiu. A z tych prawd najbardziej banalną i najbardziej zmieniającą mnie była ta stacja, że po prostu jestem szczęściarzem: bo żyje, bo oddycham i to był plon tego eksperymentu, powtarzam raz jeszcze koszmarnego. Natomiast naprawdę to uczyniło mnie szczęśliwym człowiekiem w tym sensie, że myślę, że jakieś 70% rzeczy, które ja traktowałem swoim życiu w kategoriach problemu zniknęło. To znaczy zrozumiałem, że jesteśmy szczęściarzami żyjąc i nie ma potrzeby robić sobie problemów w rodzaju: „nie stać mnie na wakacje”, na przykład, a my tak formułujemy, my tak potrafimy nazywać problemy, to to jest jakieś nieporozumienie. Mamy wielkie szczęście, jesteśmy szczęściarzami.
Opracowała Edyta Groblica
![](https://www.strzelce24.pl/wp-content/uploads/2023/09/xIMG_20230907_191143-768x1024.jpg.pagespeed.ic.valpzt2koD.jpg)
![](https://www.strzelce24.pl/wp-content/uploads/2023/09/xIMG_20230907_191317-1024x768.jpg.pagespeed.ic.p6-rx54o8c.jpg)
![](https://www.strzelce24.pl/wp-content/uploads/2023/09/xIMG_20230907_191126-1024x768.jpg.pagespeed.ic.a0L_Y_HDvE.jpg)
![](https://www.strzelce24.pl/wp-content/uploads/2023/09/xIMG_20230907_191314-1024x768.jpg.pagespeed.ic.jNSdRD6Ye7.jpg)
![](https://www.strzelce24.pl/wp-content/uploads/2023/09/xIMG_20230907_191108-1024x768.jpg.pagespeed.ic.8JuYgRe7fh.jpg)
![](https://www.strzelce24.pl/wp-content/uploads/2023/09/xIMG_20230907_205619-768x1024.jpg.pagespeed.ic.DF10l8UIgB.jpg)
![](https://www.strzelce24.pl/wp-content/uploads/2023/09/xIMG_20230907_205633_1-768x1024.jpg.pagespeed.ic._QdE71LpTu.jpg)